24 lipca 2025

Od wielu lat działamy na rzecz pokojowej koegzystencji między ludźmi a dużymi drapieżnikami. W dobie postępującej kolonizacji i industrializacji jest to wielkie wyzwanie. Zarówno świat wilków, jak i niedźwiedzi gwałtownie się kurczy – widują ludzi coraz częściej i coraz częściej mierzą się z pokusą sięgania po pokarm antropogeniczny. Chcąc to zjawisko minimalizować, udostępniliśmy hodowcom już ponad 600 grodzeń elektrycznych, które odstraszają drapieżniki od siedlisk, pastwisk i pasiek. Podczas niedawnej wizyty w Bieszczadach usłyszeliśmy od beneficjentów naszego projektu, że to rozwiązanie pozwala im spać spokojnie!

W dalszej części artykułu:

  1. Dlaczego niedźwiedzie wchodzą ludziom w drogę?
  2. Jak elektryczne pastuchy chronią przed niedźwiedziami?
  3. Czy wilk i człowiek mogą żyć w zgodnym sąsiedztwie?
  4. Jak uzyskać grodzenie elektryczne od WWF?

 

Dlaczego niedźwiedzie wchodzą ludziom w drogę?

Tabliczka "Uwaga! Chrońmy bieszczadzkie niedźwiedzie!"

Tabliczka ostrzegawcza na terenie Bieszczadzkiego Parku Narodowego

Być może należałoby zadać pytanie odwrotne, bo często to ludzie zapuszczają się w dzikie górskie ostępy, gdzie gospodarzami są niedźwiedzie. Warto wiedzieć, jak unikać takich spotkań i jak się zachować, gdy do takiego spotkania dojdzie.

Zdarza się jednak, że to niedźwiedź kieruje swoje kroki do siedliska lub hodowli. Jest on wszystkożerny, więc nieodpowiednio zabezpieczone pojemniki z odpadami, dzikie wysypiska czy choćby skórka banana przy szlaku turystycznym, są dla niego zaproszeniem na ucztę . Nęci go również zapach miodu czy owoców, dlatego może odwiedzać pasieki i sady. Stopniowe oswajanie się danego osobnika ze światem ludzi powoduje dalsze problemy – gdy taka wycieczka do siedliska zakończy się pożywnym finałem, niedźwiedź może tam wracać po więcej, powodując coraz większe zagrożenia i szkody.

Niedźwiedź przyszedł do nas na początku roku. Okazało się, że jeden z gości, wynajmujący kwaterę na naszej posesji, zostawił na tarasie niedojedzoną paczkę chipsów. Niedźwiedź znalazł te resztki i zjadł. Kolejny raz ten sam osobnik pojawił się, by zabrać spod domu naczynie, w którym leżały owoce. 

– taką historię usłyszeliśmy od gospodarzy bieszczadzkiego siedliska, które doświadczyło w tym roku bardzo dużych strat w hodowli, gdy niedźwiedź wrócił do nich po raz trzeci. Natychmiast po tych wypadkach skontaktowaliśmy się z właścicielami i przekazaliśmy im zestaw grodzeń elektrycznych. Po kilku miesiącach dostaliśmy potwierdzenie, że rozwiązanie zdało egzamin – zwierzęta hodowlane są bezpieczne, a gospodarze znowu spokojnie śpią!

 

Jak elektryczne pastuchy chronią przed niedźwiedziami?

Tak jak dostępne śmieci mogą być zachętą dla niedźwiedzia, by wracać w dane miejsce, tak porażenie prądem może być ostrzeżeniem, by danej lokalizacji już nie odwiedzać. To inteligentne zwierzęta i potrafią zarówno zdobywać łup, jak i unikać kłopotów. Grodzenia elektryczne wprawdzie są bezpieczne dla zwierząt i ludzi, ale kontakt z siatką lub taśmą pod napięciem drapieżnik zapamiętuje jako nieprzyjemne doświadczenie. Przy kolejnej okazji nawet grodzenia nie dotknie, bo będzie wiedział, jakie to niesie konsekwencje.

Potwierdza to Jerzy Kalinowski, pszczelarz spod Ustrzyk Dolnych, który dostał od naszej fundacji grodzenie dwa lata temu, w ramach projektu LECA. Niedźwiedzie podchodzą pod pasiekę (co można wyczytać po ich tropach), ale nie próbują się do niej dostać, odkąd strzeże jej ogrodzenie pod napięciem.

 

Czy wilk i człowiek mogą żyć w zgodnym sąsiedztwie?

W ostatnim czasie można zauważyć duże wzmożenie medialne wokół „ataków wilków na gospodarstwa”. Są to zazwyczaj doniesienia clickbaitowe, sensacyjne, wykorzystujące mit wilka jako bezwzględnego mordercy – mit znany m.in. z… „Czerwonego Kapturka”.

A fakty są takie, że wilk z natury stroni od człowieka i jeśli nie podlega próbom oswajania, dokarmiania, będzie trzymał dystans względem osiedli ludzkich. Jest natomiast ryzyko, że zwłaszcza osobnik chory, samotny albo osłabiona grupa rodzinna zdecyduje się zapolować na zwierzęta hodowlane na niezabezpieczonym pastwisku. Właściciel nie jest bezbronny wobec takiej ewentualności. Hodowcy, którzy chcą chronić swoje stada, mogą zabezpieczać pastwiska elektrycznymi ogrodzeniami, w czym od lat wspiera ich Fundacja WWF Polska. Badania potwierdzają, że to rozwiązanie jest skuteczne i minimalizuje ryzyko strat wynikających z obecności drapieżników w okolicy. Wilki, podobnie jak niedźwiedzie, doświadczywszy niegroźnego dla życia porażenia prądem, zniechęcają się do prób sforsowania takiego grodzenia.

Potwierdzają to też użytkownicy grodzeń ofiarowanych przez naszą Fundację. Gdy odwiedziliśmy Mariusza Morawskiego z bieszczadzkich Niebieszczan, który chroni swoje konie elektrycznym pastuchem WWF, usłyszeliśmy od niego: Chcemy więcej! Takie rozwiązanie to rewelacja!

 

Jak uzyskać grodzenie elektryczne od WWF?

O grodzenie elektryczne od naszej Fundacji może starać się każdy chętny, ale nie w sposób bezpośredni – w tym celu trzeba najpierw zgłosić zapotrzebowanie do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w swoim regionie. WWF Polska we współpracy z RDOŚ-ami wytypuje hodowców, do których w danym roku grodzenia zostaną przekazane.

Innym działaniem Fundacji WWF Polska, które minimalizuje konflikty z drapieżnikami, jest udostępnianie kontenerów niedźwiedzioodpornych. Dowiedz się więcej o tym rozwiązaniu.

Wesprzyj nasze działanie na rzecz niedźwiedzi albo wilków, symbolicznie adoptując te gatunki.

adoptuj niedźwiedzia

adoptuj wilka