30 listopada 2023 roku w Dubaju zaczyna się doroczny szczyt klimatyczny – COP 28. Jak we wcześniejszych latach towarzyszy mu spore zainteresowanie mediów, znaczące oczekiwania, ale również... kontrowersje.

W dalszej części artykułu:

1. Czym jest COP 28?
2. Najważniejsze tematy na COP 28
3. Kontrowersje wokół COP 28

 

Czym jest COP 28?

COP – to skrót od Conference of the Parties – Konferencji Stron. W tym przypadku Konferencji Stron tzw. Konwencji Klimatycznej. Ze względu na ogromne zainteresowanie tematem w mediach skrót „COP” utożsamiany jest właśnie z klimatem, ale każda konwencja międzynarodowa ma swoje Konferencje Stron – dla przykładu w zeszłym roku odbył się w Montrealu COP 15 Konwencji ds. Różnorodności Biologicznej.

COP-y klimatyczne są okazją do spotkań dyplomatów i negocjatorów z całego świata, by dyskutować o zagrożeniach wynikających ze zmiany klimatu – oraz sposobach zapobiegania im. To jedyne forum, gdzie głos najmniejszych państw jest tak samo ważny jak głos największych graczy – a decyzje podejmowane są przez konsensus, przez co nie można po prostu przegłosować niewygodnych dla niektórych rozwiązań (co stanowi zarówno o sile, jak i słabości systemu).

Oprócz negocjacji i spotkań dyplomatów podczas COP odbywa się szereg wydarzeń towarzyszących, takich jak targi technologii, debaty i panele oraz spotkania szefów państw i rządów – ale nawet te ostatnie stanowią tylko dodatek do samej Konferencji, nie jej istotę.

Najważniejsze tematy na COP 28

Podczas negocjacji poruszanych jest wiele zagadnień, podzielonych na kilkadziesiąt punktów porządku obrad, obejmujących tematykę od ograniczania emisji, dostosowania do zmian klimatu i finansowania szkód przez nie spowodowanych, po raporty instytucji Konwencji czy szczegółowe techniczne wytyczne dotyczące tego jak raportować emisje. Na COP 28 najważniejsze będą jednak następujące kwestie:

  • globalny przegląd (global stocktake)

Jest to proces powołany w ramach Porozumienia Paryskiego i odbywający się raz na pięć lat. Jego celem jest ocena realizacji celów Porozumienia Paryskiego, wskazania luk w wypełnianiu istniejących zobowiązań oraz poinformowania stron o tym, jakiego rodzaju działania należy podjąć przy planowaniu własnych zobowiązań na poszczególne okresy. Tegoroczny, pierwszy Globalny Przegląd ma pomóc określić zobowiązania redukcyjne (i nie tylko) na rok 2035 – te zobowiązania państwa powinny przedłożyć w roku 2025.

  • finansowanie transformacji w krajach rozwijających się

W 2009 roku w Kopenhadze (COP 15) oraz w 2010 roku w Cancun (COP 16) państwa rozwinięte zobowiązały się od 2020 roku przeznaczać 100 mld dolarów rocznie na wsparcie transformacji i adaptacji w państwach rozwijających się. Wprawdzie cel ten nie został osiągnięty w 2020 roku (ani w 2021), ale wstępne szacunki OECD (Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju) wskazują na jego wypełnienie w roku 2022. Mimo to, stanowi to kość niezgody między państwami rozwiniętymi i rozwijającymi się – te ostatnie wskazują na brak zaufania wobec deklaracji państw rozwiniętych…

W tle trwają dyskusje nad nowym, wyższym celem finansowym, który ma obowiązywać po 2025 roku – oraz nad tym, jak włączyć do niego finansowanie z bogatszych państw rozwijających się, jak państwa Zatoki Perskiej czy np. Chiny.

  • fundusz na rzecz szkód i strat

Gdy nie dochodzi do wystarczającego ograniczenia emisji, a najlepsza nawet strategia dostosowania się do skutków zmiany klimatu zawodzi, powstają szkody i straty. Są one skutkiem huraganów, pożarów, powodzi i innych zjawisk, które wywoływane są – bądź wzmacniane – przez zmianę klimatu. Gdy szkody te zachodzą w państwach najuboższych, mogą doprowadzić do katastrofy humanitarnej, po których państwa te nie będą w stanie się samodzielnie odbudować.

By temu zaradzić, w 2022 roku na COP 27 w Sharm el-Sheikh zdecydowano o stworzeniu nowego Funduszu dedykowanego radzeniu sobie ze skutkami szkód i strat. Dyskusje o powołaniu tego funduszu toczyły się przez cały 2023 rok – i jego faktyczne utworzenie może być jednym z kluczowych wyników szczytu w Dubaju.

  • odejście od paliw kopalnych

Na koniec temat najważniejszy – jedną z najtrudniejszych dyskusji ostatnich lat jest deklaracja o globalnym odejściu od paliw kopalnych. Uzyskanie jej, może być jednym z najważniejszych wyników tej konferencji. W poprzednich latach wprawdzie pojawiła się już deklaracja o odejściu od spalania węgla – ale tylko takiego, które nie jest w inny sposób mitygowany (np. przez działania pochłaniające) – a to jest dalece nie wystarczające.

 

Kontrowersje wokół COP 28

Miejsce spotkania
Dubaj w Zjednoczonych Emiratach Arabskich (ZEA) to dziwny gospodarz szczytu, którego celem jest dążenie do odejścia od paliw kopalnych. Wybór ten wynika z dwóch kwestii. Po pierwsze, gospodarze wyłaniani są rotacyjnie z pięciu grup ONZ – w tym roku kolej wypadła na Grupę Azjatycką, do której należą ZEA. Po drugie – organizacja COP to duży wysiłek logistyczny, finansowy i strategiczny – niewiele państw jest w stanie mu sprostać (i to z tych powodów Polska aż trzy razy pełniła rolę gospodarza z ramienia Grupy Wschodnioeuropejskiej). Niemniej wybór na gospodarza szczytu państwa o jednej z największych emisji gazów cieplarnianych na osobę może budzić wątpliwości – jednak jednocześnie może to ułatwić nakłonienie jego władz podjęcia stosownych wysiłków w stronę transformacji.

Prowadzący obrady (Prezydent COP)
Sultan al.-Jaber jest prezesem jednego z największych koncernów naftowych. Powoduje to poważne wątpliwości, czy nie wykorzysta on okazji do utrzymywania wydobycia ropy naftowej. Sultan otrzymał wprawdzie spory kredyt zaufania – niemniej dokumenty, które wyszły na jaw w ostatnich dniach (świadczące o planowanych na szczycie rozmowach ZEA z różnymi państwami o dostawach paliw kopalnych) mogą zarówno jeszcze bardziej podważyć zaufanie do gospodarza, jak i wpłynąć na dyskusje podczas szczytu.

Nieoficjalne informacje wskazują, że w COP 28 może uczestniczyć nawet 120 tysięcy ludzi – czyli trzy razy więcej niż na największych dotąd szczytach (aczkolwiek część z nich uczestniczyć będzie wirtualnie). To dowód na olbrzymie zainteresowanie i oczekiwania wobec szczytu oraz decyzji, które powinny zostać na nim podjęte. Przed nami zdecydowanie bardzo intensywne dni prac i negocjacji.

chron klimat