ŚRODOWISKO
ZAANGAŻUJ SIĘ
KONTAKT
-
Fundacja WWF Polska
ul. Usypiskowa 11
02-386 Warszawa
kontakt@wwf.pl
Międzynarodowy Dzień Kobiet i Dziewcząt w Nauce przypadający na 11.02 to doskonała okazja, aby przyjrzeć się karierom niezwykłych kobiet i dziewcząt pracujących w nauce i ochronie środowiska Zwłaszcza w krajach takich jak Laos, gdzie nadal istnieje znaczna różnica między płciami, kariera w tym polu może wiązać się z wieloma wyzwaniami. Poniższy wywiad z Dr Akchousanh Rasphone, dyrektorką ds. ochrony przyrody w WWF Laos, pokaże Ci, jak kobiety pracują na rzecz odbudowy populacji tygrysów w tym kraju.
Dr Akchousanh Rasphone, dyrektorka ds. ochrony przyrody w WWF Laos
Nasza koleżanka, Lauren Simmonds, menadżerka ds. komunikacji grupy roboczej WWF Tigers Alive, spotkała się z dr Akchousanhem Rasphone, nowo mianowaną dyrektorką ds. ochrony przyrody WWF Laos, aby dowiedzieć się więcej o jej karierze i doświadczeniach w dziedzinie ochrony przyrody. Akchousanh jest pierwszą kobietą w Laosie, która zajmuje to stanowisko.
Akchousanh ustawia fotopułapkę do monitorowania dzikiej przyrody.
Lauren Simmonds: Cześć Akchousanh, dziękuję, że zgodziłaś się ze mną porozmawiać. Na początek chciałam dowiedzieć się więcej o Twojej karierze. Jak zaczynałaś?
dr Akchousanhem Rasphone: Cóż, swoją drogę zaczęłam od uzyskania tytułu licencjata w dziedzinie systemów informacji geograficznej (GIS) na Uniwersytecie Południowego Queensland. Następnie uzyskałam tytuł magistra nauk geograficznych na Narodowym Uniwersytecie Australii, a następnie podjęłam roczne studia podyplomowe w zakresie Międzynarodowej praktyki ochrony przyrody. Wreszcie obroniłam doktorat z zoologii na Uniwersytecie Oksfordzkim w Wielkiej Brytanii, a moja praca magisterska dotyczyła interakcji wewnątrz grupy gatunków zwierząt mięsożernych i ich ofiar.
To imponująca lista! Co zachęciło Cię do kontynuowania kariery w dziedzinie ochrony środowiska i przyrody?
Kiedy skończyłam studia w Australii, wróciłam do Laosu i pracowałam na Uniwersytecie Narodowym w zakładzie Ochrony Środowiska, gdzie prowadziłam kurs wprowadzający do GIS. Miałam okazję dołączyć do Wildlife Conservation Society (WCS) na pół etatu jako specjalistka GIS i dzięki temu doświadczeniu brałam udział w wielu projektach, podczas których poznałam wielu biologów. To właśnie ta grupa ludzi mnie zainspirowała, ponieważ przebywanie z nimi w terenie było niezwykle interesujące i dzięki temu zapragnąłem być kimś więcej niż tylko technikiem.
Akchousanh kieruje zespołem terenowym monitorującym przyrodę w Laosie.
Niestety w Laosie nie ma już tygrysów żyjących na wolności, ale kraj nadal jest zaliczany do terytoriów występowania tygrysów ze względu na potencjał odtworzenia tam populacji. Czy możesz wyjaśnić nieco więcej na ten temat?
Wiadomo, że w latach 90. zasięg występowania tygrysów na wolności w Laosie był spory, ale ich populacja zaczęła się kurczyć. Kiedy zaczynałam pracę w WCS w 2005 roku, miałam okazję pracować w Parku Narodowym Nam Et-Phou Louey, który w tamtym czasie był wybrany przez organizację Panthera jako jedno z miejsc objętych programem Tiger Forever i częściowo przez nią finansowany.a. Nasz zespół kierowany wówczas przez dr Chanthavy Vongkhamheng podjął się dużego projektu monitorowania przyrody z dużą ilością fotopułapek. Było to prawdopodobnie pierwsze miejsce, w którym przeprowadziliśmy badanie, którego celem było oszacowanie populacji tygrysów w naszym kraju, a także jedyny wg naszej wiedzy w tamtym czasie obszar w Laosie, gdzie tygrysy się rozmnażały. Monitoring trwał przez lata i zaczęliśmy widywać coraz mniej tygrysów, a do 2012 roku odnotowano ich tylko kilka.. Zrobiłam tam doktorat i zwiększyłam liczbę lokalizacji fotopułapek, ale niestety w 2013 roku zaobserwowałam tylko dwa osobniki, tego samego samca i samicę, których monitorowaliśmy w 2012 roku. Od 2014 roku nie udało nam się potwierdzić występowania ani jednego osobnika… Wytępienie tygrysów żyjących na wolności działo się na moich oczach w miejscu, w którym żyła jedyna w kraju populacja rozmnażających się tygrysów.
Zdjęcie z fotopułapki przedstawiające jednego z ostatnich tygrysów w Laosie.
Główną przyczyną wyginięcia tygrysów w Laosie były polowania prowadzone przez kłusowników, którzy używali wnyków do łapania dzikich zwierząt. Sidła w dalszym ciągu stanowią poważne zagrożenie dla dzikiej przyrody Laosu, ponieważ jeśli nie zostaną usunięte, wnyki pozostają w lesie przez lata i nadal łapią wszystko, co wpadnie w tę metalową pułapkę.
WWF szacuje, że na obszarach chronionych Kambodży, Laosu i Wietnamu znajduje się ponad 12 milionów sideł – jest to grupa krajów, które znajdują się w centrum regionalnego kryzysu kłusowniczego i w których tygrysy wymarły na całym obszarze występowania.
Czy myślisz, że za twojego życia zobaczysz powrót tygrysów do Laosu?
Tak, mam nadzieję, że zobaczę je tutaj, na wolności. Jedynym sposobem na to, jaki w tym momencie widzę, jest ich naturalne rozprzestrzenienie się w obszarze chronionym Nam Poui na północy Laosu ze względu na kawałek ziemi sąsiadujący z północną Tajlandią, gdzie tygrysy jeszcze naturalnie występują. Ale w Laosie jest to niestety dość mało prawdopodobne. Zanim pomyślimy o powrocie tygrysów, naprawdę musimy skupić się na odbudowie bazy pokarmowej tych zwierząt, ze względu na wpływ, jaki wnyki i sidła wywarły na nasz krajobraz – mamy dobre lasy, ale nie występuje w nich wiele gatunków.
W Nam Poui nadal mamy zwierzynę łowną dla tygrysów, gatunki takie jak gaur, sambar, mundżak, dzika świnia i serau, ale występują one w bardzo małym zagęszczeniu. Opowiadamy się za ochroną siedlisk, a pierwszym krokiem do odbudowy populacji tygrysów jest zapewnienie im stabilnej odpowiedniej bazy pokarmowej. Gdy już to osiągniemy, będziemy mogli powoli rozszerzać działalność na inne obszary.
Jakiej rady udzieliłabyś dziewczętom i kobietom zainteresowanym karierą w ochronie przyrody?
Jeśli wkładasz w to całe serce, po prostu to zrób, ponieważ nie ma znaczenia, kiedy zaczniesz. Nie dorastałam z myślą, że zostanę dyrektorem ds. ochrony przyrody.
Tak się złożyło, że otaczałam się ludźmi, którzy mnie zainspirowali, więc jeśli zainspiruje Cię cokolwiek, co mówię lub ktoś inny zajmujący się ochroną przyrody, nigdy nie jest za późno, aby zacząć, a znajdziesz swoją drogę. Chociaż wiemy, że kobiety potrafią robić to samo, co mężczyźni, uważam, że pewne rzeczy, które są specyficzne dla kobiet, mogą stanowić dla nas trudność w pracy, na przykład miesiączka. W tym czasie możemy czuć się zmęczone lub osłabione, co może sprawiać trudności, gdy pracujesz w terenie. Kiedy ma to miejsce, myślę, że nie mogę pokazać, że jestem słabsza i muszę to przetrwać, ale coraz lepiej radzę sobie odpuszczaniem w takich momentach i akceptacją, gdy ma to miejsce. W porządku, nie jestem taka sam jak oni, a akceptując swoje różnice, znajdziesz rozwiązania pozwalające wykonywać Ci swoją pracę najlepiej jak potrafisz.
Często zadaję sobie pytanie, czy bycie kobietą jest wyzwaniem? Tak, istnieje wyzwanie, ale staram się nie być tego ofiarą. Chociaż dynamika nieco się zmienia, w Laosie mężczyźni nadal zajmują wiele wysokich stanowisk. Cały czas doświadczam tego, że jestem jedyną kobietą w otoczeniu. Regularnie szkolę interesariuszy i inne zainteresowane strony. Kiedy wchodzę do sali, jestem jedyną kobietą i oczywiście często spotykają mnie zdziwione spojrzenia, ale nigdy nie pozwalam, aby powstrzymywały mnie one od wykonywania mojej pracy. W głowie wiem po co tu jestem, wiem co robię i to, że pokażę im, co potrafię.
Prezentacja Akchousanh przed grupą.
Zawsze zachowuję się z szacunkiem, a czasami z odrobiną twardości. Musisz znaleźć równowagę pomiędzy tym, co mówisz, a sposobem, w jaki to mówisz. Wiedzieć, kiedy zachować się zdecydowanie, a kiedy delikatnie. Nie jest to łatwe, ale nauczenie się rozpoznawania sytuacji i poruszania się w tego rodzaju środowisku jest bardzo ważne. Szczególnie, gdy jesteś w lesie z 16 mężczyznami, bardzo ważny jest sposób, w jaki się zachowasz. Użyj swojej intuicji!
Dziękuję bardzo za dzisiejszą rozmowę. Bardzo ciekawe było usłyszeć o Twojej karierze i nie możemy się doczekać, żeby zobaczyć, co osiągniesz w nowej roli.
Dziękuję, życzę szczęśliwego Międzynarodowego Dnia Kobiet i Dziewcząt w Nauce!
W krajach występowania tygrysów, w których działa Fundacja WWF występuje niesamowita różnorodność kobiet i dziewcząt, które przodują w ochronie tych zwierząt. Organizacja Tigers Alive należąca do Fundacji WWF stara się opowiadać te historie w sposób autentyczny i zapewniać widoczność kobiecych wzorców w naszej komunikacji, aby inspirować innych i opowiadać się za zmianami.
Aby skuteczniej chronić tygrysy, Fundacja WWF Polska wspiera działania biura WWF Malezja w Belum-Temengor, a w latach 2018-2023 WWF Mjanma na obszarze Dawna Tenasserim. Od wielu lat prowadzimy wspólne projekty z kluczowym udziałem społeczności lokalnych, chroniąc przyrodę z ludźmi i dla ludzi. Co dokładnie robimy?