ŚRODOWISKO
O NAS
ZAANGAŻUJ SIĘ
KONTAKT
-
Fundacja WWF Polska
ul. Usypiskowa 11
02-386 Warszawa
kontakt@wwf.pl
Przełom lutego i marca to czas, gdy na świat przychodzą szczeniaki najliczniejszego gatunku foki bałtyckiej: foki szarej. Wiele maluchów spotkać można na polskich plażach – to zupełnie normalne! Bardzo ważne, byśmy my, ludzie, nie utrudniali fokom tego okresu. Bądźmy wsparciem dla dzikiej przyrody. Bądźmy jej bohaterami.
Życie w Bałtyku toczy się cały rok – nawet w zimie, gdy przykładowo samice najliczniejszych z bałtyckich ssaków, fok szarych, są w zaawansowanej ciąży.
W przypadku fok szarych do porodu dochodzi albo na lądzie, albo na lodzie.
Młode przez kilka pierwszych tygodni pokryte są białym futerkiem nazywanym lanugo. Jeśli aura jest zimowa, a na plażach leży śnieg, lanugo pełni rolę doskonałego kamuflażu przez drapieżnikami. Oczywiście tylko tego wzrokowego – zwierzęta często mają doskonały węch i potrafią wyczuć obecność innego osobnika w pobliżu.
Kwestia ta jest szczególnie istotna w przypadku obecności psów na plaży. Dla udomowionych pupili, które zabieramy na nadmorski spacer, nie poznany wcześniej zapach foczego szczeniaka może być bardzo silnym impulsem do działania. Zaciekawiony pies może ruszyć w kierunku foki, wystraszyć ją, a nawet zaatakować.
Zasad, które warto stosować z myślą o bezpieczeństwie młodych fok na plaży, jest ledwie kilka. Każda z nich to mała rzecz dla człowieka, lecz kluczowa dla przyrody. Stosując się do nich, można zostać bohaterem na swojej plaży – być może nawet ocalić życie dzikiego zwierzęcia.
Dlatego z okazji początku sezonu foczego 2023 opowiadamy o najczęściej popełnianych błędach turystów i spacerowiczów na plażach – po to, byście Wy sami mogli ich uniknąć i wyciągnąć wnioski.
Można o nich opowiedzieć, jako pewnych antywzorach. Oto one:
To osoba, która za wszelką cenę chce zrobić zdjęcie foce zauważonej na plaży. Niespełniony Paparazzo to często amator fotografii. Nie dysponuje profesjonalnym aparatem z teleobiektywem, lecz telefonem komórkowym – chcąc zrobić nim zdjęcie, musi podejść bardzo blisko zwierzęcia, by foka była widoczna. Co gorsza, zdarza się, że Paparazzo korzysta z lampy błyskowej lub ma ustawiony głośny dźwięk migawki – takie sygnały świetlne i dźwiękowe bywają dodatkowym stresorem dla dzikiego zwierzęcia.
zabezpieczającej fokę na plaży. Takie wygrodzenie najczęściej ma postać technicznego parkanu z kijków ustawionych wokół foki na plaży i biało-czerwonej taśmy zawieszonej na tychże kijkach.
Ten typ antybohatera odnosi się do plażowicza, który puszcza swojego czworonożnego pupila bez smyczy na plaży, nie respektując zakazów i ostrzeżeń często zamieszczonych przy wejściach na plaże.
Nieustępliwy Sportowiec najczęściej przybiera postać biegacza, który nie chce zmienić trasy plażowego przełaju, nawet gdy prowadzi ona tuż obok foki albo wprost przez ogrodzoną strefę, którą zwierzę zostało zabezpieczone. Antybohaterem często bywa także kijkarz (nordic walker), który oprócz ortodoksyjnego trzymania się wyznaczonej linii przemarszu jest w stanie wykorzystać swój kijek do potrącania czy szturchania foki w celu sprawdzenia, czy zwierzę żyje.
Ostatni Typ Plażowego Antybohatera to Wszechwiedzący Samoś. Jest nim spacerowicz, któremu leży na sercu pomoc foce, jednak ze względu na brak odpowiedniej wiedzy, mimo dobrych chęci, może jej zaszkodzić. Zresztą nie tylko fok, a każdego zwierzęcia – tak właśnie wynika z zapisów ustawy o ochronie zwierząt.
W przypadku fok ochrona ta jest jednak ściślej uregulowana, bowiem ssaki te podlegają ochronie gatunkowej. Zgodnie z ustawą o ochronie przyrody, a także rozporządzeniem Ministra Środowiska w sprawie ochrony gatunkowej zwierząt, w stosunku do wszystkich 3 gatunków fok występujących w Bałtyku zabrania się m.in. płoszenia lub niepokojenia, jak również okaleczania tych zwierząt.
Każdy, kto narusza zakazy w stosunku do zwierząt objętych ochroną gatunkową, popełnia wykroczenie i podlega karze aresztu lub grzywny.
Pamiętajmy o tym zwłaszcza w czasie spacerów i wycieczek z naszymi pupilami – tak, by nasza miłość do zwierząt mogła roztaczać się na wszystkie gatunki, a nie tylko na te, które są pod naszą opieką. Jesteśmy współodpowiedzialni również za zwierzęta dziko żyjące. Zamiast antybohaterami – bądźmy ich wsparciem.
Kampania zrealizowana w ramach projektu Fundacji WWF Polska pt. „Ochrona ssaków i ptaków morskich – kontynuacja” finansowanego przez Unię Europejską.

