25 kwietnia 2025

Ryby to najliczniejsza i najbardziej zróżnicowana grupa współczesnych kręgowców – stanowią aż ponad połowę z nich! Zwierzęta te są zróżnicowane pod względem budowy zewnętrznej, ale i wewnętrznej, a także barwy ciała, możliwości przystosowania do warunków środowiska i zachowania. To ogromnie niedoceniane gatunki. Można odnieść wrażenie, że w procesie ewolucji jesteśmy daleko za nimi. Tymczasem… są do nas bardziej podobne, niż mogłoby się wydawać.

Dotąd udało się opisać ponad 40 tysięcy współczesnych gatunków ryb. Corocznie naukowcy odkrywają kolejne 100-150 nowych gatunków morskich i nieco więcej słodkowodnych. To pokazuje, jak tajemnicze są ryby. Szacuje się, że nie odkryto jeszcze co najmniej 5 tysięcy gatunków, głównie ryb głębinowych ze strefy klimatu tropikalnego. A co już wiemy o rybach?

 

Mają samoświadomość

Wargatek sanitarnik (Labroides dimidiatus) to okoniokształtna niewielka ryba, która przeszła tzw. test lustra, używany do badania samoświadomości u zwierząt. W trakcie eksperymentu na ciele wargatków umieszcza się kolorowy znacznik (np. czerwoną kropkę) i podstawia lustro, by zwierzę mogło zobaczyć swoje odbicie. Jeśli zwierzę jest samoświadome i rozumie, że w odbiciu lustrzanym widzi siebie, będzie próbowało zetrzeć znacznik z własnego ciała (a nie z fragmentu odbitego lustra). Ku zdumieniu biologów z Osaka City University w tym celu wargatek pocierał tułowiem o twarde powierzchnie. To dowód na ewolucję mózgu ryb. Dotąd „zdanie” tego testu udało się tylko nielicznym – głównie naczelnym (szympans) i kilku innym ssakom (np. delfin i słoń). W podobnym badaniu naukowcy stwierdzili, że przed walką z innymi osobnikami wargatek sanitarnik sprawdza w lustrze rozmiar swojego ciała, by oszacować, czy jest w stanie pokonać przeciwnika.

Wargatek sanitarnik Labroides dimidiatus

 

Mają różne charaktery

W obrębie tego samego gatunku ryby, nawet spokrewnione, mogą skrajnie różnić się charakterami. Wśród typów behawioralnych wyróżniamy ryby:

  1. odważne lub tchórzliwe;
  2. społeczne i aspołeczne;
  3. agresywne lub współpracujące.

Dane zachowanie jest zakodowane u ryb na stałe i powtarzalne.

Ryby odczuwają cały wachlarz emocji: od radości po stres. Potrafią budować więzi społeczne, współpracując ze sobą. U ryb odkryto hormony, które – podobnie jak u ludzi – odpowiadają za odczuwanie zarówno strachu i niepokoju, jak również za opiekowanie się potomstwem i troszczenie o siebie nawzajem. Są to: kortyzol, kortykosterol, adrenalina, dopamina i oksytocyna. Ryby czują ból – mają te same receptory bólu, co m.in. ssaki i podobnie jak one posiadają neuroprzekaźniki, takie jak endorfiny, które uśmierzają cierpienie.

 

Uczą się od siebie

Karasie czerpią wiedzę od bardziej doświadczonych i znających środowisko osobników (również innych gatunków). Okazuje się też, że gatunki inwazyjne (karaś srebrzysty) z powodzeniem uczą się od rodzimych gatunków ryb (karaś pospolity) oraz że ucząc się od „nauczyciela”, przyswajają nowe informacje prawie 1,5 raza szybciej niż indywidualnie! Wyniki badania mają swoje ewolucyjne uzasadnienie: im szybciej osobnik uczy się, jak unikać niebezpieczeństwa lub znaleźć pożywienie, tym szybciej zwiększy swoje szanse na przeżycie i rozmnażanie.

 

Potrafią liczyć

Ryby potrafią wykonywać proste działania matematyczne. Biolodzy uczyli pielęgnice i płaszczki liczyć do pięciu, prezentując im kartki z geometrycznymi kształtami w niebieskim lub żółtym kolorze. Niebieski kolor oznaczał, że ryba musi dodać do sumy liczb cyfrę jeden; żółty – odjąć jeden od danej sumy. Gdy ryby przepływały przez bramki z poprawnym wynikiem odejmowania lub dodawania, otrzymywały nagrodę w postaci pożywienia.
Badanie wykazało, że ryby musiały nie tylko rozpoznać ich ilość, ale jednocześnie wywnioskować zasadę obliczeń na podstawie ich koloru. To oznacza, że ryby wykazują złożone umiejętności myślenia. Odkrycie jest zaskakujące, ponieważ ryby nie posiadają kory mózgowej, odpowiedzialnej za złożone procesy poznawcze np. u ssaków.

Dodatkowo ryby:

  1. świetnie orientują się w przestrzeni – potrafią świadomie unikać zderzeń z obiektami znajdującymi się na ich drodze (np. w ich akwariach);
  2. zapamiętują, gdzie znajdowały się przeszkody;
  3. potrafią tworzyć precyzyjne mapy przestrzenne wszystkich nowo powstałych zbiorników – dzięki temu w momencie zagrożenia (np. pojawienia się drapieżnika) mogą w ekspresowym tempie przedostać się z jednego basenu do drugiego.

 

Ryby mają głos

Wiele gatunków ryb wydaje głosy, w tym nasz polski piskorz. Zwykle są to odgłosy przypominające piski czy trzaskanie. Skąd biorą się te dźwięki? Słychać je na skutek pocierania mięśni o pęcherz pławny. Niektóre dźwięki wydawane przez ryby są dla nas słyszalne, większość głosów wymaga jednak użycia specjalnych mikrofonów, żeby móc je zarejestrować.

A ryby także słyszą, choć może się to wydawać nieoczywiste. Nie mają co prawda ucha zewnętrznego (czyli widocznej małżowiny usznej), ale dobrze wychwytują dźwięki. Jak? Woda doskonale przewodzi fale akustyczne. Fale dźwiękowe oraz wszelkie drgania wody odbierane są poprzez tzw. linię boczną, przebiegającą wzdłuż ciała ryby, a następnie przekazywane są do ucha wewnętrznego. Najlepiej rozwinięty słuch mają m.in. karpie, sumy oraz większość gatunków ryb żyjących w ławicach.

 

Jak kameleon

Niektóre z ryb, w zależności od sytuacji, potrafią dostosować się do otoczenia. I to nie tylko zmienić kolor skóry niczym kameleon, ale też sposób oddychania czy… płeć! Do zastanego otoczenia świetnie dostosowuje się np. poskoczek mułowy, który – oprócz tego, że oddycha skrzelami jak inne ryby – potrafi też oddychać, połykając powietrze. Robi to wtedy, gdy chce wyjść na ląd w poszukiwaniu schronienia na drzewie lub polować.

Poskoczek mułowy (Periophthalmus barbarus)

Natura wymyśliła także rozwiązanie dla sytuacji, kiedy w pobliżu ciężko jest znaleźć rybie partnera do rozrodu – a gatunek przecież musi przetrwać! Mowa o hermafrodytyźmie, czyli obojnactwie... ale nie tylko! U około 450 gatunków ryb występuje też zjawisko protogynii lub protandrii. Przedstawiciele tych gatunków zaczynają życie jako samice bądź samce, ale w momencie osiągnięcia odpowiedniego wieku i rozmiarów (w zależności od zapotrzebowania) – ich płeć dosłownie się zmienia.

Prawdziwym mistrzem metamorfozy jest zamieszkujący rafy koralowe odyńczyk, który potrafi dostosować swój kolor do koloru otoczenia, tak by zapewnić sobie odpowiedni kamuflaż i ochronić się przed drapieżnikami. I robi to nie tylko na podstawie tego, co widzą jego oczy! Można powiedzieć, że ryba ta „widzi” też skórą – posiada mechanizm wykrywania światła, który działa niezależnie od wzroku i dostosowuje swój kolor do tego, co widzi oczami.

 

Jak ryba w wodzie? Niekoniecznie!

Ryby zasiedlają wszystkie typy zbiorników wodnych na Ziemi z wyjątkiem tych o skrajnych warunkach. Występują we wszystkich strefach oceanów. Największe bogactwo gatunków ryb jest w otwartej toni wodnej. Jednak ryby są w stanie żyć przez krótki czas poza wodnym środowiskiem. Przykładowo potrafią:

  1. wspinać się na 40-metrowy wodospad – młode węgorze (tzw. węgorze szkliste), wędrując z Morza Sargassowego do europejskich rzek, potrafią wspiąć się po skałach nawet na ponad 40-metrowy wodospad;
  2. latać – ryby zwane ptaszorami mają płetwy przypominające skrzydła, które pozwalają im się wzbić nad powierzchnię wody. Szybując, osiągają prędkość nawet do 90 km/h;
  3. skakać po lądzie – poskoczki mułowe, żyjące w zalewanych przez morskie wody lasach mangrowych, potrafią świetnie się poruszać po błotnistym lądzie, skoczyć ponad pół metra, a nawet wspiąć się na niskie gałęzie drzewa;
  4. obyć się bez wody na dłużej! Niektóre gatunki ryb dwudysznych żyjących na południowych kontynentach mogą przetrwać nawet wtedy, gdy zbiornik wodny całkowicie wyschnie: wówczas wygrzebują nory w mule, otaczają się kokonem z zasychającego śluzu i zapadają w odrętwienie, czekając na deszcze, które ponownie napełnią zbiornik.

Wiele zachowań ryb wciąż nie zostało dokładnie wytłumaczonych. Dlatego, jeśli chcemy doczekać odkrycia kolejnych rybich tajemnic, musimy chronić ekosystemy wodne.

 

Redakcja: Ewa Paluszkiewicz, Specjalistka ds. Komunikacji
Współpraca merytoryczna: dr Alicja Pawelec-Olesińska, Kierowniczka Zespołu Ochrony Ekosystemów Wodnych