ŚRODOWISKO
ZAANGAŻUJ SIĘ
KONTAKT
-
Fundacja WWF Polska
ul. Usypiskowa 11
02-386 Warszawa
kontakt@wwf.pl
Monitoring rysi potrafi odkryć przed nami ciekawe historie o relacjach między tymi wyjątkowymi kotami. Jedna z nich kryje się za imieniem Luna. W mitologii rzymskiej to bogini Księżyca, a w zachodniopomorskim lesie Luna to odważna i zaradna rysica, której losy łączą się z innymi podopiecznymi Zachodniopomorskiego Towarzystwa Przyrodniczego. Jak wygląda droga Luny do wolności i czy rysice lubią podążać wydeptanymi już ścieżkami?
Luna przyszła na świat w Austrii, w 2017 roku. Niebawem skończy więc 4 lata. Po upragnioną wolność przyjechała do Polski w czerwcu 2019. Wtedy też została umieszczona w zagrodzie adaptacyjnej ZTP. Luna to siostra trzech innych rysic – Nelly, Cleo i Wąsatej. Wszystkie kotki zostały wypuszczone w ramach reintrodukcji prowadzonej w Zachodniopomorskim. Luna po raz pierwszy do polskich lasów trafiła pod koniec grudnia 2020. Terytorium, które obecnie zamieszkuje odziedziczyła niejako w spadku po swojej siostrze Nelly, która niestety odeszła do “krainy wiecznych łowów” jeszcze jesienią ubiegłego roku. Wyniki sekcji wykazały, że przyczyną śmierci był ostry nieżyt jelit.
Niezwykle intrygujące jest to, w jaki sposób, choć wypuszczona w innym miejscu niż Nelly, Luna odnalazła bezbłędnie areał należący niegdyś do siostry. Czyżby ślady zapachowe utrzymywały się tak długo? Czy może narządy zmysłów rysi są tak czułe, że są w stanie wyłowić pojedyncze cząsteczki zapachowe nawet po tak długim czasie? A może w końcu rysiom pomaga w tym narząd Jacobsona, znajdujący się w podniebieniu? Czasami można zaobserwować rysie, które “łykają powietrze”, kierując w ten sposób cząsteczki zapachu do tego specjalnego narządu. Po obserwacji odczytów z obroży telemetrycznych widać jednak, że Luna chodzi dokładnie tymi samymi ścieżkami, co Nelly...
Ostatnie miesiące, które Luna spędziła na wolności pokazały, że kotka doskonale radzi sobie z wyzwaniem, jakim jest wolność. W ciągu dnia znajduje sobie kryjówki w podmokłych i mniej dostępnych lasach, a poluje na pobliskich łąkach, gdzie pod dostatkiem jest saren. Luna już w tym krótkim okresie pokazała jak sprawnym jest myśliwym. Jeśli tylko przyjdą na świat jej młode nie powinna mieć problemu z ich wykarmieniem. Skąd u Luny szansa na zostanie matką? W marcu kotka spotkała na wolności rysia wypuszczonego przez ZTP – Piernika, z którym zdecydowali się podjąć próbę przedłużenia gatunku. O tym, czy im się to udało przekonamy się już za kilka tygodni.
Zwykle od połowy maja do połowy czerwca, gdy jest już pod dostatkiem pokarmu, przychodzą na świat - ślepe i całkowicie nieporadne kocięta. Pierwsze tygodnie spędzają dobrze ukryte przed oczami innych drapieżników (np. pod wykrotami drzew), gdyż łatwo mogą stać się łupem, tak czworonożnych jak i skrzydlatych drapieżników. Po ciąży trwającej ok. 10 tygodni (67-74 dni), rysica rodzi najczęściej od 1 do 3 kociąt, bardzo rzadko zdarza się, że na świat przyjdą cztery młode. W początkowej fazie życia samica karmi je mlekiem. Już po kilku tygodniach, gdy ustaje laktacja (produkcja i wydzielanie mleka) rozpoczyna dokarmianie młodych pokarmem godnym dorosłego rysia, czyli upolowaną zwierzyną. Właśnie dlatego samica bardzo intensywnie i skutecznie poluje. Jak tylko rysie podrosną, rysica zabiera swoje młode do upolowanych przez siebie ofiar i pokazuje im jak smakuje życie na wolności.
W świecie rysi samce przeważnie nie uczestniczą w wychowaniu i życiu potomstwa. Ich rola zazwyczaj kończy się na etapie przekazania swojego materiału genetycznego. To obecność samicy jest dla młodych rysiątek kluczowa – bez niej nie poradziłyby sobie z przetrwaniem.
Więcej o relacjach rodzinnych rysi.
W 2020 roku, przyszło na świat na wolności 9 młodych. Pochodziły one od samic wypuszczonych w latach 2019-2020. Ile kociąt urodzi się w tym roku?
fot. Remigiusz Wojtera/ WWF