Coroczny raport organizacji Dam Removal Europe przynosi dobre prognozy, bo w 2021 roku udało się usunąć przynajmniej 239 barier w 17 krajach w Europie. A to o 137% lepszy wynik niż w 2020 r.!

Liderem na tym polu jest Hiszpania, która usunęła więcej barier (108) niż udało się to zrobić rok wcześniej w całej Europie (101). Wśród rozebranych obiektów w Hiszpanii jest m.in 13-metrowa tama. Dla trzech krajów: Portugalii, Czarnogóry i Słowacji,to pierwsze w historii usunięte przeszkody wodne. Usunięty jaz na słowackiej rzece Huczwa to efekt kampanii crowfundingowej WWF Słowacja we współpracy ze Słowackim Przedsiębiorstwem Gospodarki Wodnej i Państwowym Rezerwatem Przyrody Republiki Słowackiej. To ważny krok, bo jaz na Huczwie był dotąd barierą nie do pokonania dla ryb wędrownych. Blokował też naturalny transport i gromadzenie się osadów w rzece. Usunięcie jazu daje szansę na zwiększenie populacji ryb, a także poprawienie jakości wody w rzece.

W Polsce w ubiegłym roku usunięto 3 bariery rzeczne. Wśród nich jest zapora na potoku Wilkówka (więcej o tej sprawie pisaliśmy TUTAJ). Zasypano także jaz na rzece Sopot (woj. lubelskie) oraz rozebrano próg wodny na rzece Obarzynka (woj. podkarpackie).

Mapa krajów europejskich, które usunęły bariery

Szacuje się, że w Polsce istnieje prawie 80 tys. barier rzecznych, jednak większość z nich nie znajduje się w żadnej ewidencji. Wszystkie bariery w Polsce mają negatywny wpływ na rzeki, starzeją się i stwarzają coraz większe zagrożenie dla ludzi, a także na swoje utrzymanie wymagają coraz większych środków z budżetu państwa. Koszty naprawy barier rzecznych są znacznie wyższe niż koszty rozbiórki.

Rozbiórka tamy wiąże się z powrotem życia do rzeki. Pojawiają się tam ryby, które odzyskują swoje szlaki migracyjne, a wraz z nimi pojawia się wiele gatunków ptaków, ssaków, gadów i płazów. Sprzyja to rozwojowi rybołówstwa i wędkarstwa, co przynosi korzyści ekonomiczne dla całego regionu. Są to zyski, które wzbogacają całą społeczność na szerszą skalę, w przeciwieństwie do sytuacji, w której zyski z tamy płyną jedynie do jej właściciela. Gdy rzeka wraca do życia, wraz z nią rozkwita cały obszar, który staje się atrakcyjny turystycznie dla wędkarzy, kajakarzy, czy miłośników przyrody.

Liczba usuniętych barier na kraj w 2021

Usunięcie tamyDane za 2021 r. przedstawiła Dam Removal Europe (DRE), która jest koalicją siedmiu organizacji: WWF, The Rivers Trust, The Nature Conservancy, The European Rivers Network, Rewilding Europe, Wetlands International oraz The World Fish Migration Foundation.

Raport przedstawiony przez DRE wskazuje, ze z 239 usuniętych w 2021 r. barier w Europie 76% stanowiły zapory i jazy, a 24% barier miało więcej niż 2 metry wysokości. Liczby pokazują, że coraz większej liczbie krajów europejskich zależy, by udrożnić należące do nich rzeki. Jednocześnie to wyraźna wskazówka, jak ważne jest dopracowanie odpowiednich przepisów prawnych, które wyegzekwują od rządzących likwidację przestarzałych zapór. Zgodnie z europejską strategią bioróżnorodności *1, do 2030 roku kraje członkowskie powinny udrożnić 25000 km rzek.

Usuwanie zapór to najskuteczniejsze narzędzie do przywracania płynących rzek pełnych ryb. To narzędzie powinno być wdrażane w całej Europie, zaczynając od starych i przestarzałych barier, które nie są już używane lub nie spełniają funkcji gospodarczej.” - Herman Wanningen, dyrektor Światowej Fundacji Migracji Ryb.

A pracy do wykonania jest jeszcze sporo. Według danych, z 1,2 mln barier na europejskich rzekach przynajmniej 150000 jest przestarzałych i całkowicie bezużytecznych, do tego dewastują całe ekosystemy. Przez ponad sto ostatnich lat w Europie tamy, zapory i jazy na rzekach doprowadziły do spadku populacji migrujących ryb o 93%. 

Pełny raport "Dam Removal Progress 2021"

Chcesz dołączyć do Strażników Rzek WWF? Odwiedź stronę straznicy.wwf.pl »

Źródła:
"Dam Removal Progress 2021"
1*   European Commission, Biodiversity strategy 2030 (https://ec.europa.eu/environment/strategy/biodiversity-strategy-2030_en)