27 stycznia 2021

Spotkać w lesie wilka nie jest łatwo – to lękliwe i ostrożne zwierzę, które unika człowieka. Turyści rzadko mają okazję dostrzec tego drapieżnika podczas wyprawy. Zdecydowanie częściej obecność wilków odczuwają lokalne społeczności z terenów zamieszkiwanych przez te zwierzęta, na co dzień mieszkający i pracujący w ich sąsiedztwie. To właśnie relacje między nimi często kształtują społeczny wizerunek i akceptację dla wilka, a nawet stan jego populacji. Jak wspierać ludzi w budowaniu dobrego sąsiedztwa z dużymi drapieżnikami, a tym samym je chronić? 

Ciągnie człowieka do lasu 

Czy mu się to podoba czy nie – wilk musi dzielić z człowiekiem teren. A jesteśmy dość uciążliwym sąsiadem. Nasze miasta coraz bardziej się rozlewają, jeszcze intensywniej zabudowujemy obszary wiejskie, leśne ekosystemy przecinamy drogami, a na dzikich terenach budujemy kolejne kurorty i inwestycje. Co to oznacza dla wilka? Same problemy. Przez działalność człowieka wilkom kurczą się bezpieczne miejsca do życia. A do prawidłowego funkcjonowania wilki potrzebują określonego obszaru, bo jedna grupa rodzinna zajmuje średnio ok. 150 km2 (w górach) – 250 km2 (na nizinach).  

Wilki coraz częściej giną pod kołami rozpędzonych aut. Rosnąca presja ze strony człowieka sprawia też, że zwierzętom tym coraz trudniej podejmować wędrówki w celu poszukiwania nowych miejsc do życia, a tym samym źródeł pożywienia, jakim są przede wszystkim dziko żyjące zwierzęta kopytne. Wilk w sposób instynktowny dąży do zdobywania pożywienia dla siebie i swojego potomstwa. Zdarza się więc, że wilki nie mogąc znaleźć innego pożywienia, polują na niewłaściwie zabezpieczone lub w ogóle niezabezpieczone zwierzęta hodowlane. Takie zachowanie powoduje sytuacje konfliktowe nie tylko między hodowcami a wilkami, ale też niektórymi myśliwymi. 

„Wilk zabił owcę, czy zaatakuje człowieka?!” 

Wilczyca z młodymZagrożeniem dla wilka jest nie tylko szkodliwa polityka wobec ekosystemów leśnych, czy wypadki drogowe. Najpoważniejszym problemem jest samo nastawienie społeczeństwa do dużych drapieżników. Jak wynika z najnowszego badania nt. społecznej percepcji wilka wśród leśników i mieszkańców małych miejscowości, tylko 1/3 respondentów popiera całkowitą ochronę wilka*. Niestety negatywne nastawienie społeczne do wilków może przekładać się na szkodliwe decyzje polityczne, które mogą negatywnie kształtować status populacji. 

Zdarza się, że drapieżniki są nęcone mięsem w celu wykonania np. łatwych zdjęć, a czasem nawet dokarmiane przez ludzi, co może przyzwyczajać je do obecności człowieka. Nienależyta edukacja z zakresu ochrony przyrody, brak wiedzy o behawiorze dzikich zwierząt, funkcjonujący w społeczeństwie negatywny wizerunek wilka, konflikty z hodowcami, a także umacniane stereotypów poprzez niestaranne dziennikarstwo i sensacyjny przekaz medialny mają swoje fatalne skutki. W mediach nie brakuje artykułów na temat ataków wilków na zwierzęta gospodarskie, które przedstawiają problem w krzywym zwierciadle, często nadając historii histeryczny charakter, co karmi niewiedzę i niepokój lokalnych społeczności. Oliwy do ognia dolewają również częste przypadki nieprawdziwych informacji (tzw. fakenews) na temat wilków w mediach lokalnych i regionalnych**.

Każdy nagłośniony atak wilków na niezabezpieczone lub niewłaściwie zabezpieczone zwierzęta gospodarskie staje się okazją do eskalowania konfliktu na linii wilk – człowiek.  

Hodowcy są często silnie związani ze swoimi zwierzętami gospodarskimi, a drastyczny widok zabitych przez wilka kóz, owiec, bydła, czy niekiedy nawet koni może być dla nich wstrząsającym przeżyciem. Takie osoby mogą dochodzić swoich praw do odszkodowań u właściwego miejscowego regionalnego dyrektora ochrony środowiska, a na obszarze parku narodowego - dyrektora tego parku– zgłaszając szkodę i otrzymując rekompensatę. Zdarza się jednak, że szkoda prowadzi to także do presji na odstrzał wilka, działania na zniesienie jego ścisłej ochrony gatunkowej, a w skrajnych przypadkach nawet do przypadków kłusownictwa (w tym nielegalnego odstrzału)

Owczarek podhalański – na straży dobrego i bezkonfliktowego sąsiedztwa 

Szczenię owczarka podhalańskiego z hodowcąJedyną metodą ograniczenia ataków wilków jest lepsza ochrona inwentarza. Żeby zapewnić dobrą koegzystencję ludzi i wilków, WWF Polska oprócz działań edukacyjnych i warsztatów dla lokalnych społeczności, rozdaje hodowcom różne rodzaje zabezpieczeń. Przede wszystkim są to ogrodzenia elektryczne. Jednak skuteczność ochrony można zdecydowanie zwiększyć dzięki pomocy pasterskich psów stróżujących (w tym m.in. owczarków podhalańskich). Wilk to bardzo lękliwe zwierzę, dlatego skutecznym zabezpieczeniem gospodarstwa przed ewentualnym atakiem jest już sama obecność psa na terenie wypasu. Rolą owczarka nie jest walka z wilkiem. Wystarczającym narzędziem do odstraszenia wilków jest już sama masywna postura psa i jego donośny szczek. Zagrożenie, że wilk zaatakuje psa jest niewielkie. Zagryzienia psów przez wilki dotyczą głównie psów wałęsających się w lasach. W miejscach występowania wilków wszyscy właściciele psów powinni trzymać psy w nocy w domu lub w odpowiednio zabezpieczonych kojcach. Pies nie może być trzymany na łańcuchu, wychodzić poza obszar gospodarstwa ani wałęsać się bez nadzoru. 

Szczenię owczarka podhalańskiegoOwczarek podhalański to polska rasa psa, która została stworzona w celu wspierania hodowców w ich codziennej pracy. Taki pies pasterski posiada określone cechy pomagające mu chronić stado przed drapieżnikami. Wyróżnia go zaciętość, odporność na trudne warunki pogodowe oraz terenowe, poczucie hierarchii w stadzie, przyzwyczajenie do samodzielnej pracy i potrzeba stałego zajęcia. Pilnowanie owiec, ochrona trzody, samodzielna praca i wykonywanie poleceń to wyjątkowo rozwinięte umiejętności tych sprawnych i inteligentnych psów. Potrzebują one zaangażowania fizycznego i psychicznego, odpowiedniej ilości wybiegu i zadań intelektualnych, co sprawia, że są doskonałym partnerem w pracy hodowcy.  Dotychczasowe doświadczenia i badania*** wskazują, że łączne wykorzystanie odpowiednio skonstruowanego ogrodzenia elektrycznego oraz pasterskiego psa stróżującego jest bardzo skutecznym sposobem zabezpieczania wypasanych stad zwierząt gospodarskich przed atakami wilków. 

Masz pytanie dotyczące projektu przekazywania owczarków podhalańskich przez Fundację WWF Polska? Sprawdź nasze Q&A >>

Więcej: 

Źródła: 

* K. Bojarska, E. Gosling, R. Kuehn, R. Gula “Jak leśnicy i mieszkańcy małych miejscowości postrzegają wilki?”  
dostęp: https://www.kp.org.pl/pdf/pp/pdf2/PP_nr%204_2018_Bojarska.pdf  

**Artykuł: https://oko.press/wilcze-fake-newsy-mysliwi-chca-zniesienia-zakazu-polowan-wilki-strasza-ludzi/ 

*** N. Knyt, S. Jakimiuk “Ochrona gatunkowa rysia, wilka i niedźwiedzia w Polsce”, Fundacja WWF Polska, Warszawa, 2012;  
dostęp:https://www.wwf.pl/sites/default/files/2017-07/Ochrona%20gatunkowa%20rysia%2C%20wilka%20i%20nied%C5%BAwiedzia%20w%20Polsce%2C%20raport%20ko%C5%84cowy%202012_0.pdf  

Bruns A., Waltert M., Khozoryan I. The effectiveness of livestock protection measures against wolves (Canis lupus) and implications for their coexistence with humans, Global Ecology and Conservation, 2020  dostęp: https://doi.org/10.1016/j.gecco.2019.e00868 ; 

STONE S.A., FASCIONE N., MILLER C., PISSOT J., SCHRADER G. TIMBERLAKE J. “Livestock and Wolves. A Guide to Nonlethal Tools and Methods to Reduce Conflicts”. Defenders of Wildlife, Washington, 2008; 

ROUSSELOT M-C., PITT J. “Les chiens de protection des troueaux. Guide practique”. Institute de L’Elevange, Paris, 1999