ŚRODOWISKO
ZAANGAŻUJ SIĘ
KONTAKT
-
Fundacja WWF Polska
ul. Usypiskowa 11
02-386 Warszawa
kontakt@wwf.pl
Czy myślałeś kiedyś o przyrodzie jak o przedłużeniu Twojego własnego ciała? Twoje płuca potrzebują czystego powietrza, nerki czystej wody, umysł odpoczynku najlepiej pośród drzew i śpiewu ptaków. Przyroda również ma swoje ważne organy, które, gdy chorują chorujesz i Ty. A czy myślałeś kiedyś o przyrodzie jak o banku, w którym lokowane inwestycje pomnażają się bardziej niż na jakiejkolwiek giełdzie? Przyroda zwraca naszą troskę z nawiązką prosto do naszych portfeli! Nie wierzysz? Zobacz, dlaczego dla naszego dobra musimy odbudować zniszczoną przyrodę!
W ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat działalność człowieka doprowadziła do znaczącego przekształcenia trzech czwartych powierzchni lądów i dwóch trzecich oceanów, pociągając za sobą katastrofalny spadek różnorodności biologicznej i pogłębiając już i tak niebezpieczne skutki zmiany klimatu. Od 1970 roku liczebność populacji dzikich zwierząt na świecie zmniejszyła się średnio o 69%[1]. Oznacza to, że zostało nam już tylko 1/3 żyjącej planety. Z kolei stan 81% siedlisk w UE jest niezadowalający lub zły[2]. Jesteśmy blisko punktu, z którego nie będzie powrotu. Czasu na istotne zmiany jest niewiele, potrzebujemy ich od dziś. Już teraz wywołana przez ludzi degradacja środowiska przyrodniczego ma negatywny wpływ na warunki życia nas i przyszłych pokoleń . Nie może być inaczej skoro dzięki zasobom przyrodniczym jesteśmy w stanie produkować żywność, odzież, leki. Przyroda zapewnia nam czystą wodę i powietrze. Bez zasobów przyrody nie jesteśmy w stanie żyć a cała nasza gospodarka i ekonomia jest od niej uzależniona.
To co zostało zniszczone, w wielu wypadkach da się naprawić, choć czasem może trwać to długo. Przyroda ma bardzo duże zdolności do regeneracji, potrzebuje jednak, aby człowiek dał jej szansę lub wsparł tam, gdzie trudno odwrócić zniszczenia. Ingerencje ludzi w przyrodę takie jak wylesianie, niszczenie rzek przez ich regulowanie czy osuszanie torfowisk da się nie tylko zahamować, ale również odwrócić.
W grudniu 2019 r. ogłoszona została strategia UE na rzecz wzrostu, tak zwany Europejski Zielony Ład. Strategia ta ma pomóc gospodarce UE stać się światowym liderem, w sposób który będzie korzystny dla naszej planety i życia, jakie ona podtrzymuje. Częścią tej strategii jest stworzenie prawa o odbudowie zasobów przyrodniczych, którego propozycja została ogłoszona w czerwcu 2022 r. Na stronach Komisji Europejskiej czytamy o tym, że propozycja „prawa o odbudowie zasobów przyrodniczych ma kluczowe znaczenie dla uniknięcia załamania się ekosystemu i zapobiegania najgorszym skutkom zmiany klimatu i utraty różnorodności biologicznej. Odbudowa unijnych terenów podmokłych, rzek, lasów, użytków zielonych, ekosystemów morskich, środowisk miejskich i gatunków, które zamieszkują te tereny, jest kluczową i opłacalną inwestycją: w bezpieczeństwo żywnościowe, odporność na zmianę klimatu, zdrowie i dobrostan”. Inaczej rzecz ujmując, jest to prawo, które dba o podstawy dla naszego rozwoju i życia w sprzyjającym nam środowisku.
Cele zaproponowane w prawie o odbudowie zasobów przyrodniczych to wprowadzenie skutecznych działań odbudowy zasobów przyrody, które do 2030 r. obejmą łącznie co najmniej 20 % obszarów morskich i lądowych Unii, a do 2050 r. – wszystkie ekosystemy wymagające odbudowy. Prawo to obecnie jest dyskutowane, mamy nadzieję, że zostanie przyjęte w jak najbardziej ambitnej wersji, tak abyśmy zadbali o fundamenty naszego rozwoju oraz życia.
Fakt – Przyroda choć bardzo elastyczna nie jest w stanie sama zdemontować tam na rzekach, nawodnić osuszonych mokradeł czy odtworzyć populacji niemal całkowicie skłusowanych gatunków zwierząt. Odbudowa przyrody czasami możliwa jest poprzez zaniechanie szkodliwych działań, czasami wymaga bardzo konkretnych przedsięwzięć. Przykładowo odtwarzanie torfowisk wymaga ich nawodnienia, co możliwe jest dzięki na przykład stworzeniu zastawek lub ich wyremontowaniu. Takie proste działanie odtworzy mokradła, które nie tylko magazynują wodę jak gąbka, ale także bardzo skutecznie pochłaniają dwutlenek węgla. Co ciekawe odtworzenie torfowisk może się przyczynić do redukcji emisji CO2 znacznie szybciej niż skupianie się na redukcji spalania w samochodach. Często dość proste działania pozwalają odbudowywać przyrodę i jej zasoby - rzeki, gleby czy siedliska i gatunki morskie. Odtwarzanie zasobów przyrody to nie jest nowa koncepcja. W Polsce został przygotowany Krajowy program renaturyzacji wód powierzchniowych, który jest dobrym przykładem planu działań. Wiele projektów odtwarzania siedlisk i gatunków zostało wdrożonych lub jest wdrażana w Polsce, w tym projekty odtwarzania populacji rysia czy renaturyzacji torfowisk.
Fakt – Odbudowa przyrody to jedna z najlepszych inwestycji.. Korzyści płynące z odbudowy są średnio dziesięć razy większe niż jej koszty[3]. Prawdziwe wręcz trudne do wyobrażenia koszty wiążą się z brakiem inwestycji w odbudowę przyrody. Wartość usług ekosystemowych jakie otrzymujemy dzięki różnorodności biologicznej – od zapylania roślin uprawnych przez owady i oczyszczanie wody po ochronę przed powodziami czy magazynowanie dwutlenku węgla – została oszacowana na około 125-140 bilionów USD (102-115 bilionów EUR) rocznie – to ponad półtora razy więcej niż wartość światowego produktu krajowego brutto[4]. W Europie korzyści gospodarcze płynące z sieci Natura 2000 szacuje się na 200-300 miliardów euro rocznie, a około 4,4 miliona miejsc pracy jest bezpośrednio zależnych od utrzymania zdrowych ekosystemów, z których znaczna część znajduje się na obszarach Natura 2000. Obecnie ponad połowa światowego PKB jest zagrożona z powodu utraty zasobów przyrody[5].
Fakt – niestety nawet największa ilość spędzona na ćwiczeniach i dbaniu o siebie nie pomoże, jeśli środowisko, w którym żyjemy nie będzie nam sprzyjać. Prawdziwy wellness nie jest możliwy na chorej planecie. Według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) zła jakość środowiska przyczynia się do jednej ósmej śmierci – 630 000 – w UE. WHO Europe szacuje, że konsekwencje zdrowotne powodowane przez zanieczyszczone powietrze przekraczają koszt 1 biliona euro rocznie[6].
Fakt – zdrowie ekosystemy i wysoka różnorodność biologiczna są naszą naturalną ochroną przed gwałtownymi zjawiskami klimatycznymi, jak i przed zmianą klimatu i jej konsekwencjami. Nie tylko lasy pochłaniają dwutlenek węgla.
Ocean pochłania około jednej czwartej globalnej emisji CO2, a trawy morskie stanowią największą pulę węgla organicznego na planecie. Trawy morskie zajmują mniej niż 0,1% dna morskiego, ale są odpowiedzialne za 10-18% całkowitego magazynowania węgla w oceanach. Jeden hektar łąki z trawą morską może być siedliskiem do 80 000 ryb i 100 milionów gatunków bezkręgowców[7].
Ekosystemy przybrzeżne, takie jak trawy morskie, słone bagna i lasy namorzynowe, mogą magazynować dwu- do czterokrotnie więcej węgla niż dojrzałe lasy tropikalne[8]. Nienaruszone torfowiska mogą magazynować węgiel niemal w nieskończoność, ale ludzie osuszyli już 15% z nich na całym świecie, głównie na pola uprawne, pastwiska i na potrzeby gospodarki leśnej. W rezultacie, chociaż pokrywają one tylko 0,4% globalnej powierzchni lądów, ich zniszczenie odpowiada za około 5% wszystkich emisji gazów cieplarnianych[9].
Obecnie susze, powodzie i przymrozki wywołane zmianą klimatu powodują straty w plonach żywności globalnie i w Europie. Na całym świecie 26% wszystkich szkód i strat spowodowanych klęskami żywiołowymi dotyka bezpośrednio sektor rolniczy. W Europie w scenariuszu, kiedy ocieplenie sięgnie 2°C, w niektórych regionach możemy stracić nawet połowę wszystkich plonów pszenicy. Na południu Europy średnie szacowane obniżenie plonów pszenicy może wynieść nawet 12%. Już teraz szacuje się, że susze i fale upałów zmniejszyły europejskie plony średnio odpowiednio o 9% i 7,3% w latach 1961-2018. Globalnie degradacja gruntów zmniejszyła produktywność na 23% globalnej powierzchni lądowej, a roczna globalna produkcja upraw o wartości nawet 577 miliardów USD jest zagrożona w wyniku utraty owadów zapylających. Dodatkowo większość upraw na świecie potrzebuje zapylania, co zapewniają tak zwani zapylacze, głównie owady. W UE około 84% gatunków roślin uprawnych jest przynajmniej częściowo zależnych od zapylania przez zwierzęta. Spadek liczebności zapylaczy jest zagrożeniem dla produkcji żywności.
Jako ludzkość stajemy w obliczu poważnych wyzwań związanych z degradacją Ziemi. Dlatego w czerwcu 2022 roku Komisja Europejska opublikowała swój projekt rozporządzenia dotyczącego odbudowy przyrody. WWF Polska w pełni popiera ten projekt i wzywa rządy krajowe, członków Parlamentu Europejskiego oraz kraje członkowie, w tym rząd Polski, aby:
Skutki degradacji przyrody widać już gołym okiem odsuwanie rzeczywistości nic nie da czas na działania!
ZDROWOTNE KORZYŚCI INWESTOWANIA W ODBUDOWĘ ZASOBÓW PRZYRODY [PDF]
EKONOMICZNE KORZYŚCI INWESTOWANIA W ODBUDOWĘ ZASOBÓW PRZYRODY [PDF]
KLIMATYCZNE KORZYŚCI INWESTOWANIA W ODBUDOWĘ ZASOBÓW PRZYRODY [PDF]