Czy wiesz, że szacunkowo każdego dnia w naszych domach wyrzucamy jedzenie o wartości niemal 10 zł? To tak, jakby każdego roku wyrzucać miesięczną pensję! Straty te można ograniczyć m.in. dzięki zmianie podejścia do zakupów i rozsądnemu gospodarowaniu produktami spożywczymi.

W dalszej części artykułu:

  1. Ile tak naprawdę marnujemy, wyrzucając jedzenie
  2. Jak kupować, żeby nie marnować
  3. Jak kupować z korzyścią dla portfela i zdrowia

Ile tak naprawdę marnujemy, wyrzucając jedzenie

Jak wynika z danych projektu badawczego PROM1, w Polsce rocznie marnowanych jest łącznie 5 mln ton żywności, a jej wartość wynosi 71 mld zł. Polskie gospodarstwa generują 60 proc. tych strat. Oznacza to, że w polskich domach, których łączna liczba wynosi 12,5 mln, rocznie marnuje się 3 mln ton żywności o wartości 42,6 mld zł. Statystycznie każde z polskich gospodarstw domowych marnuje rocznie żywność o wartości 3 408 zł, dziennie zaś marnowana kwota wynosi 9,34 zł.  

Sektor spożywczy odpowiada za 30 proc2. ogólnoświatowej emisji dwutlenku węgla. Produkcja żywności wymaga zaangażowania ogromnych zasobów, m.in. ludzkiej pracy, energii a także przestrzeni (terenów rolniczych) i wody – która jest niezbędna do wytworzenia wszystkich artykułów spożywczych. Dotyczy to zarówno warzyw, owoców jak i pieczywa, a nawet kawy. Statystycznie, na 1 filiżankę tego energetycznego napoju potrzeba ponad 130 litrów3 wody.

Jeśli argumenty etyczne czy środowiskowe kogoś nie przekonują, to warto popatrzeć na problem marnowania żywności także z finansowego punktu widzenia. To się po prostu nie opłaca – komentuje Julia Dobrzańska, specjalistka ds. edukacji, Fundacja WWF Polska.

Jak kupować, żeby nie marnować

Wybierając się na zakupy nie zdajemy sobie sprawy choćby z wpływu reklam i marketingu. W efekcie, będąc w sklepie, kupujemy często zbyt wiele pod wpływem chwilowego pragnienia. Kierując się impulsem, trudniej jest nie ulegać promocjom, przez co zwracamy mniejszą uwagę na etykiety czy terminy przydatności do spożycia. Zaleca się, aby na zakupy nie wybierać się głodnym, bo wtedy mamy tendencję do nabywania większej ilości żywności. Dodatkowo w takich sytuacjach nie myślimy o kosztach, zwłaszcza płacąc kartą.  

Niech pierwszy rzuci kamieniem, kto przynajmniej raz nie wyszedł z domu tylko po chleb, a wrócił z pełnym koszykiem różnych produktów. Zakupy to czynność jak każda inna – trzeba się jej nauczyć. Chodzi tu nie tylko o zarządzanie domowymi finansami – komentuje Marta Grzybowska, specjalistka ds. zrównoważonej gospodarki, Fundacja WWF Polska. – Warto mieć stałą listę zakupów, produktów które trzeba kupować często, by zachowały świeżość. Przed wyjściem z domu na zakupy, sprawdzać zawartości lodówki czy domowej spiżarki i robić listę. Dzięki temu uda się ograniczyć zalegające produkty, których termin przydatności do spożycia upłynął, albo też są całkowicie zepsute i groźne dla zdrowia – mówi Grzybowska. – Pamiętajmy też o jakości. Wybierajmy sezonowe, lokalne i certyfikowane produkty – dodaje i podpowiada by produkty o krótszym terminie przydatności układać w lodówce na wierzchu. Dobrze jest też dzielić niektóre produkty na mniejsze porcje, a część z nich mrozić. Dotyczy to np. pieczywa. Pomocna też mogłaby być współdzielona z innymi domownikami lista zakupów. Specjalistka WWF rekomenduje też planowanie tygodniowego menu i zakup wyłącznie potrzebnych składników. Pozostałe w lodówce produkty można też z powodzeniem wykorzystać do komponowania posiłków „z resztek” - np. sałatek czy dań jednogarnkowych. 

Jak kupować z korzyścią dla portfela i zdrowia 

Na zmianie podejścia konsumentów do problemu marnotrawstwa żywności skorzysta niewątpliwie środowisko naturalne. Poza większą zawartością portfeli zaoszczędzone zostaną cenne zasoby, w tym woda, z której niedoborem mamy coraz częściej do czynienia.

To ważne, by wybory i postawy obywateli były wspierane działaniami państwa np. poprzez programy umożliwiające redystrybucję produktów spożywczych do banków żywności czy przedsiębiorstw przerabiających „resztki” na kompost czy pasze. Konieczne jest również wdrażanie tzw. strategii „od pola do stołu", która została zainicjowana w Europejskim Zielonym Ładzie.

Pamiętajmy, że mamy wpływ na najbliższe otoczenie. Wybierajmy więc mądrze – nie tylko podejmując decyzje zakupowe na co dzień, ale także raz na cztery lata – stawiając na odpowiednie osoby, które nas reprezentują i odpowiadają za nasze bezpieczeństwo. W trosce o dobro obywateli, Fundacja WWF Polska stworzyła narządzie umożliwiające porównanie własnych poglądów ze stanowiskami polityków kandydujących w najbliższych wyborach. Dzięki temu można w łatwy i szybki sposób sprawdzić kto myśli tak, jak my i zdecydować na kogo warto oddać głos. Idź na wybory i zdecyduj kto w Twoim imieniu będzie podejmować decyzje kluczowe z punktu widzenia bezpieczeństwa – żywnościowego, energetycznego czy wodnego. 

 

Zielony Latarnik Wyborczy WWF został stworzony we współpracy ze Stowarzyszeniem Art. 61 (MamPrawoWiedzieć.pl)

Przypisy:
1 Analiza projektu badawczego PROM Instytutu Ochrony Środowiska-Państwowego Instytutu Badawczego i Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego, 2020
2 Dane z Komisji Europejskiej  
3 Miejskie Wodociągi i Kanalizacja w Bydgoszczy